www.rpghnet.fora.pl

Cedrico Augias · Wysłany: Nie 15:50, 09 Mar 2008 Temat postu: Eskorta:Cornelia,Robert-sesja

Deportujecie się za gąszczem krzaków w białych obłokach. Rozglądacie się i zauważacie że patrzy się na was jakaś rodzina mugoli.

Co robicie?

Robert Rio · Wysłany: Nie 15:55, 09 Mar 2008 Temat postu:

Celuje w nich różdżka (ostrożności nigdy za wiele) podchodzę do nich i pytam sie mężczyzny czy to on jest tą osobą, którą mieliśmy eskortować. Jeżeli tak Witam się z nim i omawiamy strategię, jeżeli nie to czyszcze mu pamięć.

Cedrico Augias · Wysłany: Nie 15:58, 09 Mar 2008 Temat postu:

Robert:Pomyliłeś się...to nie był on.
Zaklęcie pamięci zadziałało ale nie masz pewności więc rzucasz zaklęcie oszołomienia i chowasz się.Dla pewności rzucasz zaklęcie kameleona.
Cornelia:Siedzisz w krzakach i obserwujesz wydarzenia.

Robert Rio · Wysłany: Nie 16:01, 09 Mar 2008 Temat postu:

Ma na sobie zaklęcie Kameleona więc powoli i pocichu skrada się szukając właściwej osoby

Cedrico Augias · Wysłany: Nie 16:02, 09 Mar 2008 Temat postu:

Skradasz się. W twoim kierunku leci piła. Nic nie robisz lecz idziesz dalej. Zauważasz mężczyznę.Podchodzisz do niego z zaklęciem kameleona.

Co robisz?

Robert Rio · Wysłany: Nie 16:05, 09 Mar 2008 Temat postu:

Chowam się za krzakami i zdejmuję zaklęcie Kameleona. Podchodzę do czlowieka i pytam się czy to on jest tą ważną osobistością MM. Jeżeli tak wzywam Cornelię do nas i idziemy do wyznaczonego punktu.

Cornelia Courtyard · Wysłany: Nie 16:06, 09 Mar 2008 Temat postu:

Patrzę na Roberta i na mężczyznę gotowa zainterweniować w każdej chwili

Cedrico Augias · Wysłany: Nie 16:09, 09 Mar 2008 Temat postu:

Robert:Podchodzisz do mężczyzny bliżej i przyglądasz mu się. Śpi.To staruszek.
Zauważyłeś że ma różdżkę. Tak to on!.

Cornelia: Z ciekawości przekradłaś się trochę bliżej ku przodowi.

Co robicie?

Cornelia Courtyard · Wysłany: Nie 16:09, 09 Mar 2008 Temat postu:

Też zauważam różdżkę i podchodzę sdo Roberta. Budzę staruszka

Robert Rio · Wysłany: Nie 16:10, 09 Mar 2008 Temat postu:

Obserwuje teren wokoło. Proszę Corn żeby powoli obudziła staruszka.

Cedrico Augias · Wysłany: Nie 16:14, 09 Mar 2008 Temat postu:

Cornelia: Obudziłaś staruszka i w bezpieczeństwie szybko schowałaś się w krzaki.Obserwujesz wydarzenia.

Robert: Staruszek obudził się i spojrzał na ciebie.Energicznie wyjął różdżkę i machnął nią w twoim kierunku. Wyleciałeś w powietrze i uderzył plecami o kamień. Z bólu nie możesz wytrzymać.Wyjąłeś różdżkę i machnąłeś nią energicznie w kierunku starca.Różdżka wypadła mu w krzaki w których schowała się Cornelia.

Co robisz?

Robert Rio · Wysłany: Nie 16:16, 09 Mar 2008 Temat postu:

Informuje starca, że jestem jego "ochroniarzem" z Ministerstwa i spokojnie omawiam z nim plan podróży. Rzucam na niego zaklecie MYTHAL.

Cedrico Augias · Wysłany: Nie 16:17, 09 Mar 2008 Temat postu:

UWAGA!!!

Przerwa w sesji!!!
Muszę wyjść będę po kościele!!!

Gdzieś o 18:00 lub po 18:00

Czekajcie cierpliwie!

Cornelia Courtyard · Wysłany: Nie 16:18, 09 Mar 2008 Temat postu:

Podnoszę różdżkę i szybkim krokiem kieruję się w stronę staruszka rozmawiającego z Robertem

Cedrico Augias · Wysłany: Nie 19:42, 09 Mar 2008 Temat postu:

Na cały Incydent patrzyli mugole co robicie?