 Wysłany: Nie 13:17, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
| Damian: Zauważyłeś że uciekają. Trafiłeś w Roberta Crucio. Ten jęknął z bólu.
(Damian do koniec sesji dla ciebie, na razie) Robert: Jęknąłeś z bólu od Crucio. Teleportowaliście się do MM. (Koniec Sesji) Wszyscy wracają tam gdzie powinni. Weronika w Św. Mungu Robert w gabinecie Vinc z Roberte:D Damian w kwaterze śmierciożęrców Koniec sesji Ogólny wynik: Vinc- lvl 2 Robert-lvl 3 Damian-lvl2 |
|
| Wysłany: Nie 13:12, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
| Chwytam Weronikę za rękę i biegne z nią do Vinca wpycham oboje jeszcze głębiej w uliczke i w każdego Śmierciożercę wale jeszcze raz Drętwotą chwytam Weronikę i Vinca. Teleportujemy sie na Londyńską uliczkę. | |
| Wysłany: Nie 13:11, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
| crucio i experialmus na aurora | |
| Wysłany: Nie 13:10, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
| Damian: Imperio nie zadziałało choć próbowałeś.
(Avans na lvl2) Robert: Drętwota trafiła Damiana w klatkę piersiową. Stuknąłeś w urządzenie. Nic się nie stało. Ale zauważyłeś że śmierciożercy prócz Damiana są związani linami. Powoli rozumiesz jak działa to urządzenie. (Avans na lvl 3) Co robicie? |
|
| Wysłany: Nie 13:07, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
| imperio na aurora i kaze mu uciekac | |
| Wysłany: Nie 13:07, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
| Wyrywam różdżke Weroniki i stukam w przedmiot po czym wale Drętwotą w Damiana. | |
| Wysłany: Nie 13:06, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
| Damian: Rzuciłeś Crucio na Roberta. Zauważyłeś że Robert nie krzyczy z bólu. Twoje zaklęcie jest słabe.
Robert:wyjąłeś przedmiot ale nie masz różdżki. Co robicie? |
|
| Wysłany: Nie 13:03, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
| Robię uniki przed zaklęciami i stukam w przedmiot który miałem na poprzedniej misji. | |
| Wysłany: Nie 13:02, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
| crucio na aurora | |
| Wysłany: Nie 13:01, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
| Robert: Drętwota trafiła cię w nogę i przewróciłeś się.Twoje zaklęcie uderzyło go ale nie spetryfikowało. Efektem zatrzymałeś zaklęcie.
Damian:Protego nie zadziałało w odpowiednim momencie.Dostałeś zaklęciem w twarz co przerwało tortury ucznia. Expelliarmus trafił aurora. Różdżka wypadła mu gdzieś jakieś 10 cali do niego. Co robicie? |
|
| Wysłany: Nie 12:53, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
| bronie sie protego i zucam na aurora dretwota | |
| Wysłany: Nie 12:51, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
| Robi unik przed swoimi Drętwotami odwraca sie celuje różdżką w Śmierciożerce dręczącego Ucznia i wali w niego Petrificus Totalus. | |
| Wysłany: Nie 12:50, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
| Robert: Drętwoty trafiają dwóch z 4 śmierciożerców. Pozostali dwaj osłonili się Protego.
Drętwoty skierowały się na ciebie. Damian:Twój Expelliarmus wyminął aurora i trafił w śmietnik przewracając go. Vinc:O dziwo zaklęcie zadziałało i trafiło w niego. Różdżką wypadła i trafiła go w nos. Z nosa poleciała mu krew. Zauważył ciebie i rzucił Crucio. Co robicie? |
|
| Wysłany: Nie 12:46, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
| Nadal siedze w bezpiecznym miejscu, zauważam śmierciożerce za plecami Roberta, po czym rzucam Expeliarmus, ale lekko połaman aróżdżka sprawia że różdżka śmierciożercy wypada mu z ręki i pada 3 cale dalej. | |
| Wysłany: Nie 12:45, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
| Rzucam experialmus na aurora | |